:)
Komentarze: 0
Znowu zaczęła się dla mnie szkoła ..... Ehh :/ Inni mieli lepiej bo zaczynali wszyscy razem, a ja teraz wróciłam taka biedna, nieprzyzywczajona i w ogóle .... Heheh, przesadzam, ale nieważne :)
Ale dzisiaj miałam świetny humor z Agą, szkoda gadać ;) Albo się kłóciłyśmy, albo śmiałyśmy, i tak cały czas w kółko ... Heheh, zastanaiwam się jak wszscy z nami wytrzymywali ;)
A a przerwach jak zwykle było spoko .... Wojna o kaloryfer, tańcząca Ela <biegała po całym korytarzyku, skakała i krzyczała, że chce wiosny ;) > , gra w piłkę "naszych" chłopaków piłką z taśmy klejącej <chyba> i nasze żarty, heheh :) Gdy zeszło na mnie śmiałam sie i teraz też się śmieję, ale szczerze powiem, ze było mi cholernie przykro. Cholernie. Ale tylko chwileczke i już mi nie jest :) Bo ja się w gruncie rzeczy takimi sprawami nie przejmuje :)
A na jutro głupią świeczkę trzeba zrobic na plastykę, nie chce mi się ;)
Dodaj komentarz