cze 02 2005

Czerwiec


Komentarze: 2

I kolejna notka z bardzo refleksyjnym nagłówkiem :P

Nie chce mi sie pisac tej notki, ale tak głupio że nic w czerwcu jeszcze nie ma :( Nawet Aga napisała coś na naszym wspólnym (zapraszam ;)), a ja tu się opuszczam :P

Dla zainteresowanych: to coś  w końcu uciekło ;) Bynajmniej nie dlatego że się mnie przestarszyło, bez obaw ;)

Dzisiaj mieliśmy dzień sportu ... Heheh kapitalnie było :) Boże, jak ja sobie przypomnę ta moją glebe ... Lub Agi heheh :) Przeciąganie liny i te wasze minki :P ... Wygląd Krystiana ;) Lub tą minę Artka jak biegł i jego zderzenie <hahaha> o Boże... Kocham moją klase :P Nie znajde takiej drugiej :(

Nie mam ochoty pisać interesującej notki, przykro mi :( Nie napisze co mi się naprawde dzieje, bo nie mogę :

Jednak mimo wszystko gdyby komuś zechciało się przeczytać, buziaki dla niego :*

tabakaaa : :
02 czerwca 2005, 22:22
brałam udział w przeciąganiu liny na wakacjach i mam zdjęcie, a na nim minę,jakbym walczyła conajmniej o moje życie:D
Gocha
02 czerwca 2005, 21:27
nooo ten dzien sportu byl swietny :P

Dodaj komentarz