Kurde kurde kurde i jeszcze raz kurde!!!!!!!!!...

Sama nie wiem do jasnej cholery co mam myśleć........... Co raz więcej osób dowiaduje się o tym, że X mi się baaardzo podoba, a ja tak bardzo tego nie chciałam.... W sumie jeszcze miesiąc temu mogłam uważać, że dopiełam celu, bo wiedziało o tym sześć osób....... A teraz?! Cholerka....... :/

A ja nie chcę, żeby on się dowiedział, to było by czymś najgorszym, co by tylko mogło mnie spotkać...... Mam nadzieję, że się nie domyślił jeszcze.....:)

Kurcze, a ja sama nie wiem co do niego czuje....... Tak sobie myślę, że nawet nie umiem o tym pisać, bo to nigdy nie odda całkowicie tego, o czym myślę...... Jak to czytają moje kumpelki to się pewnie śmieją, ale ja sama się śmieję, bo to wszystko takie zwykłe, tak jakby normalnie przeżycia zauroczoej dziesięciolatki, której się wydaje , że się zakochała.... Boshhh, już bredzić zaczynam........:)

No ale ja sama nie wiem, czy on mi się tlyko podoba, czy może coś więcej..... "Coś więcej" tzn. że się zakochałam..... Nienawidzę tego słowa, no bo czy ja mogłabym się w nim zakochać???? Kurcze, no właśnie tego nie wiem..... To wszystko taaakie śmieszne jest....... I dziwne :)

 Pomóżcie......:)

No i jeszcze jedna wiadomość do paulineczki_14: ja tez cie zalinkuje!!!!!!!!!!:)