........
Komentarze: 4
Jakaś nienormalna chyba jestem ... Raz się śmieję, za chwilę chce mi się płakać... Lub na odwrót :) Na przykład przed chwilą: w nagłówku chciałam dac smutną minkę, a napisać w notce "hahaha" czy coś takiego :P Wariuje powoli ;)
Życie to takie błędne koło... Mam zły humor, bo myślę sobie że nikt mnie nie lubi, kiedy mam zły humor z tego właśnie powodu jestem smutna i nic mi się nie chce, i właśnie gdy jestem taka ludzie przestają mnie lubieć (jesli kiedykolwiek w ogóle lubieli :P ) Wychodzi na to, że nawet kiedy jest mi źle powinnam być wesoła, żeby jakoś zapobiec temu, co może się wydarzyć, gdybym była smutna i co powodowało by mój dalszy smutek ... :) Głupie to wszystko :P
W tym momencie przd zatraceniem może mnie uratować tylko jedna (w zasadzie jedna lub druga :P) (w zasadzie jedna, druga lub trzecia :P) , czyli ogólnie rzecz biorąc jedna z trzech osób ... Ale wątpię żeby miała na tyle siły i cierpliwości żeby ze mną wytrzymac :P
Bo ja ogólnie rzecz biorąc trudna jestem ;) I głupia ... :P
Sam fakt, że mnie bierze na takie chore stwierdzenia o tym świadczy ....
No cóż, widocznie sa ludzie stworzeni do tego, by zawsze byli sami .
Tylko ja nie chce być jednym z nich i chyba nie jestem, bo jest mi ciężko jak nie wiem :(
Tym nieco pesymistycznym akcentem kończymy dzisiejszą (notabene pierwszą w maju :P ) noteczkę...
Pozdrawiam wszystkich, którzy przeczytają i skomentują, jesli przeczytasz a nie skomentujesz możesz czuć się nie pozdrowiony, a przecież to wielka strara :P Jeśli ani nie przeczytasz, ani nie skomentujesz, Twoja sytuacja rysuje się podobnie :P